Wykorzystanie Nasion ze Swoich Pąków Marihuany

Regularni palacze konopi indyjskiej, którzy stawiali pierwsze kroki z pewnością nie jeden raz zastanawiali się co znajduje się w jego pączku. Widoczna mała plamka, zielona lub brązowa, zaczyna zwracać na siebie uwagę i nagle pytanie, co to jest? Jak się okazuje jest to, tylko nasiona marihuany. Z uwagi na to, że konopie indyjskie to roślina wydaje się to być oczywiste że rośliny posiadają także nasiona.

Zatem nie powinno nas dziwić, kiedy przyszłemu palaczowi przychodzi nagle pomysł – skoro mam nasiono czy mógł bym je posadzić? Ale jak się okazuje nie jest to takie proste jak by nam się wydawało, ponieważ przede wszystkim musisz wiedzieć czego szukać i jak to zrobić. Aby, wszystkiego się dowiedzieć warto przeczytać poniższy artykuł, wskaże Ci wszystkie najważniejsze wskazówki.

Nasiona w pąkach marihuany są się tam biorą?

Nim, zaczniesz kombinować na własną rękę musisz zrozumieć pewne fakty dotyczące nasion a zwłaszcza skąd się biorą w twoim zarodku. Większość ludzi w rzeczywistości nie jest świadoma co tak naprawdę pali myśląc że są to zwiniętymi lub wysuszonymi liśćmi rośliny Cannabis Sativa. Niestety tak nie jest, dla jasności są to małe pąki kwiatowe.

Jak się okazuje, liść nie pełni tu najważniejszej roli. Liść, służy do pochłaniania światła słonecznego i odżywia rośliny. Jasno i wyraźnie przedstawił to raport ONZ* dotyczącego poziomów kannabinoidów między roślinami męskimi i żeńskimi, duże liście niektórych okazów zawierają tylko około 0,3% THC i 0,7% CBD, co oznacza, że trudno byłoby uzyskać jakikolwiek haj z pozostawia.

Aby, sprawa była klarowna dla wszystkich nieznajomych to właśnie pąki kwiatowe rośliny marihuany powodują, że jesteś na haju. Dokładnie mówiąc, kiedy roślina przygotowuje się do kwitnienia, pozwalając się w ten sposób kiełkować i rozsiewać nasiona. W celu rozmnażania tworzy małe pączki kwiatów nazywane „cola”, znane każdemu ze szkoły podstawowej. Właśnie te małe pąki koncentrują w sobie całe THC i CBD, podzielonego między różne części pąków. W momencie zbierania rośliny dokładnie ta cola jest suszona.

Natomiast, jest jeszcze jedna kwestia dotycząca rośliny marihuany a mianowicie, czasami opóźnione zbiory powodują, że w tym czasie miał szansę rozwijać się nieco dłużej niż normalnie. Powodów na to może być wiele, ale głównym jest próbowanie czegoś nowego przez hodowce. Niezależnie, od powodów wynikiem tego jest małe nasionko rośliny marihuany, któremu udało się przedostać do pąka.

Jak wygląda takie nasiono by móc je wykorzystać?

Za nim, zdecydujesz się na uprawę takiego nasiona trzeba pamiętać że to nie jest takie takie proste, gdyż do tego potrzebne będzie odpowiednie nasiono. Pierwszą rzeczą którą musisz zrobić to upewnienie się czy ziarenko ma właściwy kolor. Odpowiednio dobrane nasiono powinno być brązowe i całe, nie powinno być rozszczepione i w żaden sposób uszkodzone.

Jeśli jest zielone lub żółtawe, oznacza to, że nasiona dopiero zaczęły rosnąć przed zebraniem, przez co nie są bardziej przydatne niż reszta pąków do uprawy roślin.

Jeżeli jednak okazało się że nasiono jest podobne do tego, które opisaliśmy czyli brązowe i całe masz szanse na udane kiełkowanie.

Jak zatem prawidłowo wykiełkować nasiono?

Żeby, wykiełkować nasiono musisz się odpowiednio przygotować. Trzeba pamiętać, że nie wystarczy wsadzić nasionko do ziemi i tyle…, bardzo ważne jest przygotowanie mentalne. Moc jest w Nas. Istotne jest by użyć dużo troski i miłości do tego co się robi, to bardzo pomaga. Kiedy już jesteś gotowy weź talerz i połóż na nim mokry ręcznik papierowy. Następnie połóż na nim swoją brązową pestkę po czym przykryj je kolejna warstwą mokrego ręcznika, kończąc cały proces nałóż od góry talerz by zapewnić kontrolę wilgotności.

Ten proces ma za zadanie oszukać nasze nasiono by myślało, że jest zakopane w ziemi. Z kolei, woda aktywuje rosnące w nasionach enzymy, zachęcając je do oderwania ochronnej warstwy zewnętrznej i rozpoczęcia tworzenia korzeni, które zostaną wbite w ziemię.

Po co to wszystko? Powód jest dość oczywisty, nasiona marihuany są nieco szczególne bo wymagają odpowiednich warunków do wzrostu bo inaczej nie wykiełkują. Umieszczając je w małym ochronnym etui wykonanym z ręczników papierowych i talerzy, nasiona uzyskują idealne środowisko do kiełkowania. Wykorzystując ta metodę jest szansa na wykiełkowanie większej ilości nasion.

Taki proces może trwać do 10 tygodni, ale większość rozpocznie proces po 2-3 dniach, warto uzbroić się w cierpliwość. W momencie sytuacji rozpoznania że twoje nasiano nie wykazuje chęci na pęknięcie i rozprzestrzeniania się korzeni, można bezpiecznie wyrzucić. Po bezpiecznym załączeniu kiełkowania twoje nasiona są gotowe na kolejny etap, czyli nasiona wykiełkują, możesz posadzić swoje miniaturowe rośliny chwastów w małej doniczce z glebą.

Kiedy, dojdziesz do tego etapu możesz być z siebie zadowolony bo uwierz wykonałeś dobrą robotę, teraz możesz pójść o jeden krok dalej.