Różnice Między Paleniem i Wapowaniem
Różnice między paleniem i wapowaniem marihuany.
Istnieją pewne argumenty na temat tego, kiedy dokładnie ludzie zaczęli używać konopi indyjskich. Według najlepszych szacunków było to około 8000 lat p.n.e., co oznacza, że używaliśmy konopi indyjskich przez większość zapisanej historii ludzkości. Wraz z postępem i rozwojem technologii ważne jest, aby omówić korzyści zdrowotne i zagrożenia związane ze wszystkimi metodami konsumpcji konopi indyjskich, abyś mógł podjąć świadomą decyzję.
Wraz z rozwojem przestrzeni związanej z konopiami indyjskimi i opracowywaniem lub udoskonalaniem technologii, takich jak waporyzacja, naturalne jest zadawanie pytań dotyczących technik. Biorąc pod uwagę, że dym tytoniowy, dym z drewna i dym samochodowy są szkodliwe dla naszych płuc, czy nie powinniśmy zapytać, czy dym z marihuany też jest szkodliwy?
Więc możesz się zastanawiać — waporyzacja oleju THC vs. palenie trawki: czy waporyzacja jest naprawdę lepsza?
Zacznijmy od początku, na czym polega palenie marihuany? To prawdopodobnie wydaje się głupie pytanie: palisz, zamienia się w dym i ją wdychasz. Sprawa zamknięta, problem rozwiązany, następne pytanie. Ale kiedy naprawdę na to spojrzysz, są dwa główne powody, dla których palimy marihuanę: dekarbowanie THC (tetrahydrokanabinolu) i umieszczanie go w naszych płucach w celu szybkiego przeniesienia do układu krążenia.
Dekarbowanie lub dekarboksylacja to proces przekształcania THCA (względnie nieaktywnego związku występującego w dużych ilościach w konopiach indyjskich) w delta-9-THC poprzez zastosowanie ciepła, usunięcie grupy karboksylowej z THCA, co przekształca go w psychoaktywne THC.
Chociaż istnieje wiele sposobów dekarbowania kwiatu marihuany, dwa z najczęstszych sposobów to piekarnik lub spalanie i wdychanie. Piekarnik jest idealny ze względu na zdolność utrzymywania stałej temperatury, ale wymaga czasu i cierpliwości. Prawdopodobnie dlatego większość sięga po jointa, zapalając marihuanę, aby zaczerpnąć jej korzyści. Niestety, spalanie marihuany niszczy wiele THC w procesie, ponieważ te temperatury przekraczają punkt stabilności i degradują część produktu, zanim dotrze on do płuc.
Jednocześnie spalanie marihuany zabiera THC i umieszcza je w formacie, który łatwo przenosi się do naszych płuc. Błony śluzowe płuc niezwykle łatwo wchłaniają THC i przenoszą je bezpośrednio do krwioobiegu. Inhalacja jest jednym z najskuteczniejszych sposobów dostarczania substancji do krwioobiegu poza igłą. Ponieważ jednak nie jest to forma konsumpcji konopi, palenie pozostaje niezawodnym sposobem dostarczania marihuany do organizmu. Wapowanie działa w podobny sposób.
Niestety, palenie wymaga temperatur znacznie wyższych niż te, które są konieczne dla któregokolwiek z tych efektów. Ta wysoka temperatura jest uciążliwa dla gardła i ma znaczące skutki uboczne.
Wady palenia marihuany
Wadą palenia kwiatów marihuany jest tworzenie się chemikaliów, które nie są docelowe. Najmniej szkodliwe z nich wywołują nadmierną produkcję śluzu, wywołaną reakcją płuc, aby chronić się przed ciepłem i większymi cząstkami popiołu, które w nich lądują. Może to prowadzić do świszczącego oddechu, kaszlu i długotrwałych problemów z oddychaniem, które z czasem mogą rozwinąć się znacznie bardziej, jak przewlekłe zapalenie oskrzeli, w którym śluz rozpala otaczającą tkankę.
Związki takie jak cyjanowodór, które są również wytwarzane w dymie tytoniowym i mogą bezpośrednio powodować raka (chociaż rak występuje rzadziej u palaczy marihuany niż u palaczy tytoniu) są czasami znajdowane w konopiach indyjskich, chociaż ostatnio wiązano to ze stosowaniem pestycydów. Podczas gdy palenie jest bardzo skutecznym i prostym sposobem podawania pożądanych kannabinoidów i terpenów do płuc, a tym samym do krwioobiegu, proces ten pozostawia wiele do życzenia. Czy wapowanie jest odpowiedzią?
Jak działa wapowanie marihuany? Czym jest wapowanie?
Niezmodyfikowany waporyzator elektryczny, który spełnia swoje zadanie, powinien dostarczać wystarczająco ciepła, aby substancja mogła przekształcić się w parę, która jest następnie usuwana z elementu grzejnego i pozostawiana do pewnego ostygnięcia w miarę przemieszczania się do ust. Pozwala to uniknąć wielu rakotwórczych związków, które powstają podczas spalania w wyższych temperaturach, co jest potencjalnym dobrodziejstwem dla twojego zdrowia. Niższa temperatura pary zmniejsza również wytwarzanie śluzu w odpowiedzi na surowość ciepła. To niższe ciepło niszczy niewiele lub nie niszczy THC, dostarczając w ten sposób więcej związków, za które płacisz.
Jedną z innych powszechnych różnic między waporyzacją a paleniem jest smak. Podczas gdy wiele osób kojarzy marihuanę z dymnym/ziemistym posmakiem, badanie przeprowadzone przez Narodową Bibliotekę Medyczną Stanów Zjednoczonych wykazało, że większość respondentów uważa, że marihuana smakuje lepiej po wapowaniu niż po paleniu. Użytkownicy opisujący smak mówią, że jest on wyraźniejszy i bardziej zniuansowany, co prawdopodobnie można wytłumaczyć niższą temperaturą, która nie tworzy popiołu i zachowuje rodzime związki ziołowe w kwiatach. Ponadto, z powodu tych efektów, waporyzatory generalnie pachną mniej niż jakakolwiek forma palenia, co czyni je mniej uciążliwymi społecznie, nawet jeśli nadal wytwarzają trochę zapachu.
Wady wapowania marihuany
Według Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) na dzień 18 lutego 2020 r. zgłoszono 68 zgonów związanych z waporyzacją. Jednak CDC szybko zauważyło, że większość zgonów była związana z osobami, które zmodyfikowały swoje urządzenia do wapowania lub używanych modyfikowanych e-liquidów. Te dwie rzeczy same w sobie mogą powodować poważne problemy. Zmodyfikowane waporyzatory
mogą wytwarzać temperatury równe lub wyższe niż palenie. Oprócz tworzenia związków z palenia omówionych powyżej, waporyzator z przeciążonym elementem grzejnym może również przegrzewać e-liquid, olej lub wosk, który jest do niego załadowany, co może spowodować oparzenia ust, jeśli nie wiesz co robisz lub co otrzymujesz.
Dodatki to zupełnie inna historia.
Dodatki dodawane do wkładów mają ogromny wpływ podczas waporyzacji, jednym z nich jest diacetyl. Diacetyl jest dodawany do żywności w celu wzmocnienia smaku i jest również stosowany w e-liquidach, aby pogłębić ich smak i nadać im lepszy wygląd. Jest to również związane z rzadkim stanem zwanym płucami popcornowymi. Mniej słodka i dokładniejsza nazwa popcornowych płuc to zarostowe zapalenie oskrzelików — zarostowe, takie jak zatarcie, co dokładnie robi z najwęższymi kanałami płucnymi, zamykając je stanem zapalnym. Pojawia się jako ból w klatce piersiowej, ale do tego czasu sytuacja jest już w bardzo złym stanie.
Innym konserwantem smaku, który niektórzy pozbawieni skrupułów ludzie dodają do e-liquidów, jest formaldehyd – substancja, której używają do konserwowania martwych żab na zajęcia z biologii. Stabilizuje wiele rzeczy, trwale stabilizując ściany komórkowe. Nie ma znaczenia, czy twoje płuca są żywe, czy martwe; zachowa to, co trafi, powodując trwałe uszkodzenie płuc i choroby serca.
Kwasy tłuszczowe, takie jak witamina E, dodane w celu poprawy lepkości oleju THC, mogą powodować poważne komplikacje zdrowotne, jeśli robisz to z czymkolwiek, co można nazwać „częstotliwością”, jak widać w przypadku niedawnego strachu przed waporyzatorem. Najczęstszym powikłaniem zdrowotnym tego stanu jest lipoidalne zapalenie płuc. W tym stanie kwasy tłuszczowe pokrywają maleńkie kanały i rozgałęzienia płuc zwane pęcherzykami płucnymi, co uniemożliwia im skuteczne zasysanie powietrza.
To z kolei prowadzi do podrażnienia i stanu zapalnego, co dodatkowo zwęża drogi oddechowe i prowadzi do odkrztuszania zabarwionego krwią śluzu. Naukowcy nie znaleźli dobrego sposobu leczenia lipidowego zapalenia płuc, zmuszając lekarzy do zidentyfikowania przyczyny, wyeliminowania przyczyny i zapewnienia opieki podtrzymującej, dopóki płuca nie będą mogły same się wyleczyć. Może to oznaczać tygodnie lub miesiące przestoju i potencjalnie trwałe uszkodzenie płuc.
Kontrola jakości
Niektóre rzeczy, które tam trafiają, niekoniecznie są celowe. Akroleina, środek chwastobójczy, który jest czasami stosowany przez mniej ostrożnych, niezarejestrowanych hodowców, pojawia się częściej w postaci skoncentrowanych e-liquidów i wosków. Oznacza to, że bez odpowiedniej kontroli jakości możesz skończyć naprawdę źle. Kupowanie od renomowanego, zarejestrowanego sprzedawcy powinno pomóc w poruszaniu się po większości problemów związanych z dodatkami.
Istnieje obiektywnie bezpieczniejsza forma wapowania: waporyzacja suchych ziół. Waporyzację suchych ziół lub waporyzację kwiatów uzyskuje się poprzez podgrzanie kwiatu konopi do punktu, w którym kannabinoidy i terpeny ulegają odparowaniu. Waporyzatory z suchych ziół są bardzo wydajne, jeśli są odpowiednio stosowane, wykorzystując niską temperaturę wapowania z rzeczywistą, potwierdzalną czystością dobrej, czystej marihuany z całych kwiatów.
Jednym z problemów, jakie ludzie napotykają w przypadku waporyzatorów z suchych ziół, jest to, że są one zwykle droższe. Jednak od samego początku na rynek weszło więcej producentów, co nieco obniżyło koszty. Waporyzatory z suchymi ziołami również wymagają nieco więcej czyszczenia i konserwacji niż ich woskowi lub płynni kuzyni, ale Twoje płuca są warte odrobiny czułej miłości i troski, prawda?
Ostatecznie najlepszą opcją jest zawsze zakup z renomowanego źródła, takiego jak licencjonowana przychodnia. To powiedziawszy, nadal istnieją pewne zagrożenia, których nie można obejść. Każde palenie lub wapowanie nadal niesie ze sobą ryzyko wystąpienia pewnych schorzeń, a informowanie lekarza o nawykach używania może pomóc wykryć wszystko z dużym wyprzedzeniem. Lepsza mała niezręczność raz lub dwa razy w roku niż pół płuca rocznie.
Jeśli masz problemy z oddychaniem lub martwisz się o to, lepiej przede wszystkim nie palić ani nie waporyzować. Zamiast tego rozważ produkty spożywcze lub doustną marihuanę.
0 komentarzy